Apteczka na ferie zimowe
Uczniowie wszystkich szkół odliczają już dni do końca semestru zimowego, a ich rodzice w tym czasie planują jak najlepiej i najprzyjemniej spędzić dwa tygodnie ferii zimowych. Dla dzieci spędzających większość dnia w szkolnych ławkach i przy domowych biurkach oraz ich zapracowanych rodziców najkorzystniejszy jest wspólny zimowy wyjazd połączony z aktywną rekreacją. Przygotowując ubrania i sprzęt sportowy, nie zapomnijmy o sprawdzeniu i uzupełnieniu podręcznej apteczki, która umożliwi udzielenie pierwszej pomocy w razie nagłego zachorowania czy też urazu, do którego może dojść w czasie szaleństw na śniegu.
W apteczce obowiązkowo muszą znaleźć się podstawowe środki opatrunkowe i leki.
1. Środki opatrunkowe niezbędne na wyjeździe to:
- woda utleniona lub tabletki Pertlenon (które rozpuszcza się przed użyciem w wodzie gotowanej) – do przemywania i dezynfekcji ran,
- plaster z opatrunkiem – do zaopatrzenia drobnych skaleczeń lub otarć naskórka,
- opatrunki gazowe, jałowe – zwilżone wodą utlenioną służą do oczyszczenia, zranionego miejsca, a także jako opatrunek na większe rany,
- zwykły przylepiec – może posłużyć w celu umocowania opatrunku do skóry
- opaska dziana – również służy do umocowania opatrunku zrobionego z jałowych gazików,
- bandaż elastyczny – służy do usztywnienia przeciążonego stawu,
- chusta trójkątna - do unieruchomienia uszkodzonej kończyny górnej,
- Altacet – po rozpuszczeniu w wodzie używany jest do okładów bez ceratki na stłuczone, przeciążone albo obrzęknięte stawy,
- żel z heparyną – na siniaki i krwiaki bez uszkodzonej ciągłości skóry,
- nożyczki – posłużą do przecinania plastrów czy też opaski dzianej.
2. Zawsze należy zabrać na wyjazd leki, które dziecko zażywa stale.
3. Leki, które warto zabrać na przeziębienie to:
- środki przeciwgorączkowe np. paracetamol, ibuprofen, naproksen, pyralgina (dostępne bez recepty). Przy czym dla niemowląt i małych dzieci leki te powinny mieć postać syropu lub czopków doodbytniczych. Dla dzieci starszych mogą to być również tabletki. Nie wolno natomiast dzieciom do lat 12 podawać kwasu acetylosalicylowego z uwagi na możliwość ciężkiego uszkodzenia wątroby.
- maść rozgrzewającą (bez kamfory) do smarowania górnej części klatki piersiowej,
- na kaszel - ziołowy syrop lub preparat ambroksolu albo bromheksyny (dostępne bez recepty),
- maść majerankową z kwasem bornym dla niemowląt i małych dzieci stosowaną pod noskiem w razie kataru,
- żel do nosa na katar dla dzieci w wieku szkolnym,
- herbatkę malinową, która działa napotnie i przeciwgorączkowo.
.4. Leki, które warto zabrać na dolegliwości brzuszka to:
- Smecta (dostępna bez recepty), która wykazuje działanie zapierające i ochronne na przewód pokarmowy i warto zastosować ją w razie biegunki,
- probiotyki: Enterol 250 w saszetkach lub preparaty pałeczek kwasu mlekowego działające przeciwbiegunkowo w początkowym okresie biegunki,
- Gastrolit do picia (dostępny bez recepty), który przeciwdziała odwodnieniu dziecka w czasie wymiotów i biegunki,
- No-spa 40 mg (dostępna bez recepty) w tabletkach łagodząca bóle brzucha,
- czopki glicerynowe, jeśli nasze dziecko cierpi okresowo na zaparcia.
5. Pamiętajmy, że sami możemy aplikować wymienione leki krótko i jeśli po 1-2 dniach nie ma wyraźnej poprawy w stanie zdrowia, to konieczne jest zbadanie dziecka przez lekarza.
6. W celu zabezpieczenia skóry przed działaniem niekorzystnych zimowych warunków atmosferycznych warto zabrać również:
- krem ochronny na skórę z wysokim filtrem UV (faktor 20-30), który chroni skórę twarzy przed słońcem i zimnym wiatrem,
- krem natłuszczający, który odżywi skórę po całym dniu spędzonym na zimnie,
- pomadkę ochronną na usta z filtrem UV, która zabezpieczy delikatna czerwień wargową przed wysuszeniem i pierzchnięciem,
- ciemne okulary przeciwsłoneczne lub gogle, które będą chronić nasze oczy oraz oczy naszych dzieci przed zapaleniem spojówek lub tzw. olśnieniem czy nawet ślepotą śnieżną wywołanymi ostrym słońcem odbijającym się od śniegu.
Przed wyjściem na dwór warto zwrócić uwagę jak jest ubrane nasze dziecko. Czy jego ubiór lub buty nie są zbyt lekkie lub obcisłe, dlatego że w połączeniu z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi i wilgocią łatwo może dojść do przechłodzenia organizmu i rozwoju przeziębienia. Część dzieci nie lubi nosić rękawiczek, tymczasem zimno działające na skórę ich rąk powoduje pierzchnięcie delikatnego naskórka. Skóra rąk dziecka staje się wówczas szorstka, sinawa oraz bolesna po rozgrzaniu. Następstwem częstego pierzchnięcia mogą być odmroziny skóry rąk czyli ogniska rumieniowe z obrzękiem i świądem, na które niestety nie ma lekarstwa.
Zabawy i sporty uprawiane na śniegu mogą niekiedy skończyć się zranieniem lub kontuzją. Jeśli dojdzie do skaleczenia się, to ranę należy oczyścić i zdezynfekować wodą utlenioną. Niewielkie skaleczenia wystarczy zakleić plastrem z opatrunkiem, a na większe zakładamy jałowy opatrunek z gazików umocowany przylepcem lub przybandażowany opaską dzianą.
Coraz więcej ludzi jeździ na nartach, a to jest sport szczególnie obciążający stawy kolanowe. Osoby, które przed wyjazdem na narty nie wzmocniły mięśni nóg regularnymi ćwiczeniami, dość często cierpią na ból stawów kolanowych związany z przeciążeniem. Można temu ulżyć usztywniając te stawy bandażem elastycznym.
Stłuczenie tkanek miękkich w następstwie uderzenia lub upadku objawia się z reguły bolesnością i obrzękiem, do których w ciągu 24 godzin dołącza się zasinienie skóry związane z podskórnym wylewem krwi. Leczenie stłuczenia polega na okładach z Altacetu bez ceratki, który działa przeciwobrzękowo i odpoczynku. Gdy pojawi się na skórze wylew krwawy można smarować go żelem z heparyną (dostępnym bez recepty w każdej aptece), która przyspiesza wchłanianie wynaczynionej krwi.
Skręcenie stawu jest następstwem naciągnięcia lub naderwania aparatu więzadłowo-torebkowego stawu spowodowanego przez gwałtowny ruch przekraczający fizjologiczny zakres ruchomości danego stawu. Skręcenie dotyczy najczęściej stawów: skokowego, kolanowego oraz nadgarstka i palców rak. Objawem skręcenia jest silny ból i obrzęk chorego stawu, a niekiedy również zasinienie skóry. Leczenie polega na stosowaniu okładów wysychających np. z Altacetu i unieruchomieniu stawu za pomocą bandaża elastycznego. Zawsze należy taki uraz skonsultować z lekarzem.
Złamania kończyn górnych i dolnych są nieodłącznie wpisane w ryzyko jazdy na nartach, choć każdy narciarz wierzy, że jego to nie spotka. Złamanie kości możemy podejrzewać wówczas, gdy kończyna znajduje się w nienaturalnym ułożeniu, ma zniekształcone zarysy, występuje ból i obrzęk w miejscu złamania oraz doszło do ograniczenia jej ruchów.
Dla dzieci charakterystyczne jest złamanie typu zielonej gałązki. Silna błona okostnowa pokrywająca kość dziecka nie ulega przerwaniu w czasie złamania, łączy ze sobą odłamy i nie dopuszcza do ich przemieszczenia. Złamania te goją się szybko i nie pozostawiają po sobie żadnych śladów.
Jeśli w pobliżu poszkodowanego nie ma nikogo kompetentnego, to osoby towarzyszące powinny udzielić pierwszej pomocy. Przy złamaniach ważne jest unieruchomienie dwóch sąsiadujących ze złamaniem stawów. Unieruchamiamy kończynę w takiej pozycji, w jakiej się znajduje. Do usztywnienia złamanej nogi można użyć kijków narciarskich lub specjalnych szyn, jeśli są w apteczce. Gdy nie dysponujemy żadnymi przedmiotami umożliwiającymi unieruchomienie, to należy po prostu przybandażować uszkodzoną nogę do zdrowej.
Jeśli złamanie jest otwarte, o czym świadczy uszkodzenie skóry nad miejscem złamania, krwawienie i obecność widocznych odłamów kostnych, to najpierw zakładamy na ranę opatrunek z gazy jałowej i tak zaopatrzoną kończynę usztywniamy.
Oprócz złamań kości, zdarzają się czasem zwichnięcia stawów, kiedy to dochodzi do przemieszczenia jednej powierzchni stawowej w stosunku do drugiej. Jest to bardzo poważne uszkodzenie narządu ruchu, ponieważ może towarzyszyć mu uszkodzenie różnych struktur tworzących staw: chrząstek stawowych, więzadeł stawowych, torebki stawowej, naczyń, nerwów, ścięgien i mięśni. Pierwsza pomoc polega na unieruchomieniu stawu.
Przy złamaniach lub zwichnięciach kończyny górnej wystarcza unieruchomienie w temblaku lub przybandażowanie do klatki piersiowej.
Tak zaopatrzony poszkodowany ze złamaniem lub zwichnięciem wymaga jak najszybszego transportu do szpitala celem dalszego leczenia.
Warto na koniec wspomnieć, że dla osób wyjeżdżających na urlop poza granicę naszego kraju firmy ubezpieczeniowe mają bogatą ofertę polis medycznych gwarantujących szybką i skuteczną pomoc w sytuacji nieszczęśliwego wypadku lub nagłego zachorowania. O czym lepiej pomyśleć zawczasu, niż będąc już zagranicą wydawać ostatnie pieniądze na wizytę u lekarza lub leczenie szpitalne.
lek. med. Ewa Pakuła -"Dbam o zdrowie" - luty 2005 #12325#