W czasie upalnych dni tracimy dużo wody, głównie z potem, gdyż zwiększone pocenie jest jednym z mechanizmów termoregulacji mającej utrzymać stałą temperaturę ciała i zapobiegającej przegrzaniu. Efektem zwiększonej utraty wody jest uczucie pragnienia, sygnalizujące nam konieczność uzupełnienia płynów. Późniejszymi objawy odwodnienia są: osłabienie, męczliwość mięśni, suchość skóry i języka, zawroty głowy, a także omdlenie. U niemowląt i małych dzieci odwodnienie przejawia się w początkowym okresie zmianą zachowania tj. maluch może być marudny, a następnie staje się apatyczny. Wraz z pogłębianiem odwodnienia u dziecka dochodzi do: przyśpieszonego oddechu, zapadnięcia oczu i ciemiączka, suchego języka i błon śluzowych jamy ustnej, zagęszczenia śliny, a skóra na brzuszku marszczy się w fałdy.
Co wtedy robić?
W zależności od temperatury otoczenia i wilgotności powietrza zapotrzebowanie na wodę w ciągu dnia u dorosłego zwiększyć się może nawet do 3-4 litrów. Najlepiej jest pić wodę mineralną, fabrycznie konfekcjonowane napoje izotoniczne, a także nieosłodzone napary herbaty czy mięty. Można również od czasu do czasu ugasić pragnienie rozcieńczonym sokiem owocowym. Pijemy powoli, małymi łykami, ale często. Równie często latem musimy poić nasze dzieci, które w ferworze zabawy zapominają o tak prozaicznej, a niezbędnej do życia czynności, jaką jest picie. Pamiętajmy, że odwodnienie u niemowlęcia i małego dziecka jest stanem zagrożenia życia i wymaga niezwłocznego leczenia w szpitalu.
Jak unikać odwodnienia?
Wystarczy pamiętać, żeby w czasie upałów nie bagatelizować uczucia pragnienia i zaspokajać je od razu wypijając zwiększoną ilość napojów. W przypadku dzieci, zwłaszcza małych oraz niemowląt, które nie mówią, że chce im się pić, rodzice lub opiekunowie muszą sami obserwować zachowanie swoich pociech i dopilnować, aby wypijały w ciągu upalnego dnia więcej płynów. W przypadku małych dzieci stan gospodarki wodnej można ocenić również na podstawie ilości oddawanego moczu w pieluszkę lub pampersa. Ilość moczu zmniejsza się, gdy dziecko jest niedostatecznie pojone. To samo dotyczy osób starszych, niesprawnych i chorych przewlekle, które dość często nie czują pragnienia i mogą ulec odwodnieniu, jeśli nie będą dodatkowo pojone przez opiekunów.
lek. med. Ewa Pakuła -"Dbam o zdrowie" - lipiec 2005 #12370#